Nowy wygląd bloga

Już jest !!!

Nowy wygląd bloga, który mam nadzieję będzie bardziej czytelny dla was i dla mnie :) jest już dostępny.

Zapraszam was do odwiedzenia mojej nowej odsłony blogowego pamiętnika storczyka

Zapraszam do zapisania się do mojego newslettera. Zapisując się otrzymacie darmowy poradnik, w którym zawarłam wszystkie problemy, które dotknęły moje storczyki.

Zapraszam również do udziału w konkursach. Dziś został rozstrzygnięty konkurs, w którym do wygrania był storczyk.

NOWY KONKURS

do wygrania zestaw pałeczek nawozowych firmy VILMORIN

http://www.mojstorczyk.pl/konkurs-noworoczny/

29 maja 2013

Pielęgnacja

Oprócz podlewania, codziennego zraszania, moje storczyki w okresie wiosennym i letnim często się werandują. Wtedy to właśnie pryskam je wodą, i na świeżym powietrzu i lekkim wiaterku osuszają swoje liście i wierzchnie korzenie. 

Reanimacja storczyka

Wczoraj kupiłam storczyka za grosze, którego forma nie jest najlepsza. Ma wyrwane dwa duże liście, kwitnie ( jeden kwiat się uchował), jednak potrzebuje więcej uwagi. 

Reanimowany storczyk


 

Miał bardzo zniszczone korzenie, musiałam sporo go poprzycinać. Dziś będę musiała dokończyć przycinanie korzeni. Liście ma zwiędnięte i mało w nich energii, ogólnie wygląda jak siedem nieszczęść. Mam jednak nadzieję, że uda mi się go odratować.

Kupowanie storczyków w przecenach to bardzo fajna zabawa. Można znaleźć w sklepach ogrodniczych storczyki w naprawdę atrakcyjnych cenach i w ciekawych odmianach. Ten akurat kosztował cale 5 zł. wygląda marnie jednak walczy i kwitnie jednym samotnym kwiatem. 


28 maja 2013

Nawożenie

Będąc ostatnio w sklepie ogrodniczym zastanawiałam się nad środkiem do nawożenia storczyków. Gama produktów jest duża. Ja jednak zdecydowałam się na firmę Agrecol, z produktów której już korzystam. Pałeczki nawozowe o przedłużonym działaniu wspomagają rozrost rośliny i wzmacniają kwitnienie. 

Aplikuje się je bezpośrednio do doniczki jedną bądź więcej sztuk, w zależności od wielkości storczyka ( doniczki). Osobiście swoim storczykom zaaplikowałam po jednej pałeczce na 3 miesiące, po upływie tego okresu zaaplikuje po dwie. Pałeczki nawozowe zawierają dużo makro i mikroskładników pokarmowych, które są odpowiednio dobrane do potrzeb tych kwiatów. 

Rozmnażanie ... podejście pierwsze



Coraz częściej zaczynam się zastanawiać nad rozmnażaniem storczyków. Dziś sporo czytałam na ten temat i postanowiłam spróbować. Przycięłam jeden podwójny pęd i włożyłam do wody. Podobnie zrobiłam z przekwitłym pędem. Odczekałam aż opadnie kwiat, przycięłam i włożyłam do wody

  Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i bacznie oserwować.




Rozmnażanie z siewu zazwyczaj nie daje oczekiwanych rezultatów.

Polowanie .....



Dziś byłam na zakupach i znalazłam, biednego zmarnowanego storczyka. Liście naderwane, suche korzenie. Nie wahałam się i kupiłam. Takie dwa zaniedbane kwiaty dziś kupiłam. Przyniosłam do domu, od razu przycięłam liście i suche pędy. Mam nadzieję, że je odratuje :) Wkleję dziś zdjęcie i pochwale się nowymi członkami storczykowej rodziny.



 




Warto czasami przejść się po sklepach, można wtedy kupić storczyki w naprawdę atrakcyjnych cenach. Za orchidee,których zdjęcia znajdują się powyżej zapłaciłam jedynie 5 zł (oczywiście za sztukę). Faktem jest, że nie są w najlepszej kondycji, jednak u mnie jest im lepiej niż w sklepie i dla takiego fana storczyków jak Ja to wielka okazja do reanimacji rośliny.



24 maja 2013

Choroby storczyków - wełnowce



Storczyk jak każdy kwiat narażony jest na działanie szkodników. Moje kwiaty w okresie grzewczym zaatakowały tzw "WEŁNOWCE". Są to białe malutkie robaczki, które atakują początkowo liście a następnie pędy i kwiaty. Szybko przenoszą się i atakują inne rośliny. Walkę rozpoczęłam domowymi sposobami. Na początek uzyłam wodę z mydłem co nie przyniosło dużego rezultatu, na drugi ogień poszła woda z niewielka ilością alkoholu. Po takim zabiegu należy kwiat spryskać wodą. To w niewielkim stopniu zatrzymało rozrost szkodników. Jednak na dłuższą metę i to nie podziałało. Udałam się, do sklepu ogrodniczego w celu zakupienia środka na to robactwo. Wybór duży, jednak nic specjalnego nie było. Po kilku dniach poszukiwań znalazłam środek firmy SUPSTRAL, który należy rozpylić na chorobowe  miejsca dwa razy dziennie. Dzięki temu mój storczyk przeżył i dziś ma piękny długi pęd z pączkami. Jednak jego liście nie są tak soczyście zielone jak u pozostałych kwiatów.




 

Pierwsze pędy storczyka


Mój pierwszy niebieski storczyk szybko przekwitł :( pomimo przycięcia nie odbił i pęd usechł. Po czterech miesiącach zaczął się rozrastać. Początkowo wypuścił kilka pięknych dużych liści :)  co mnie bardzo ucieszyło, bo byłam przekonana, że nic c niego nie będzie. Jednak ku mojemu zaskoczeniu, zaczął wypuszczać nowy pęd i za kilka tygodni będę mogła cieszyć się pięknym niebieskim kwiatem :)



Każdy storczyk rośnie w swoim tempie. Podczas wypuszczania, kwiat traci dużo energii, niektórzy radzą nawozić, ja jednak tego nie robię. Podlewam i zraszam częściej, jak również wystawiam kwiaty na balkon by mogły nacieszyć się wiosennym słońcem:) 

Przycinanie :)


Gdy opadną kwiaty i storczyk będzie wyglądał nieefektownie należy go przyciąć. Dzięki temu damy mu możliwość dalszego wzrostu, tzn możliwość wypuszczenia nowych pąków na tej samej łodydze. Przycięcia łodygi dokonujemy nad trzecim więzadłem, licząc od dołu. Daje to nam szansę na wypuszczenie keiku. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie zawsze uda sie storczykowi wypuścić nowy pęd. Należy wtedy odczekać do uschnięcia łodygi i dopiero przycinamy przy korzeniu. Ja tak robię, ale jeżeli znacie inne metody przycinania tych pięknych kwiatów napiszcie :)

http://www.mojstorczyk.pl/przycinanie-przekwitnietych-storczykow/ 

Niektórzy radzą przyciąć storczyka przy wypukłym więzadle. Hmm, tego jeszcze nie próbowałam, ale przy następnym przycinaniu sprawdzę tę metodę.

Pielęgnacja liści :)



Liście ..... często zapominany o nich. A są one źrodłem zdrowego piękna kwiatu. Znam jedna metodę naturalną, z której bardzo często korzystam. Penie nie jedna z was o niej słyszała :)  metoda z rozgazowanym piwem.  Pewnie ją znacie :)  Rozgazowanym piwem raz w tygodniu przemywam liście storczyków. Jest to doskonały sposób zabezpieczenia liści przed osadzaniem się kurzu i odstrasza szkodniki. Liście wyglądają wtedy zdrowo i soczyście :) Druga metoda to stosowanie środków do pielęgnacji liści. Ja ostatnio stosuje chusteczki nawilżone do storczyków firmy Agrecol. Cena od 4 do 6 zł. Sztuk w opakowaniu chyba 15, więc spokojnie wystarczy na 15 tygodni :)

Mój podstawowy sprzęt do pielęgnacji storczyków



 Liście po tym środku są bardzie zielone, soczyste i przede wszystkim mają więcej możliwości walki ze szkodnikami.

Podlewanie, nawadnianie, spryskiwanie :)


Więcej ciekawych artykułów również na http://www.mojstorczyk.pl/

Każdy ma swój własny sposób podlewania storczyków. Ja swoją odkryłam metodę prób i błędów. Moja metoda jest dość prosta. Szykuję im kąpiel wodną, która trwa ok 30-40 min, następnie odsączam wodę. Robię to w następujący sposób: ustawiam storczyki na tacy na ok 15 minut, po takim zabiegu jestem pewna, że nadmiar wody został usunięty i roślina nie będzie stała w wodzie. Storczyki podlewam co 10-14 dni, w zależności od wyglądu korzeni. Moje kwiaty są raz dziennie spryskiwane wodą destylowaną, lub odstaną. Spryskuje korzenie, nie kwiaty i liście. Korzenie w doniczce muszą mieć kolor biały. Jak są zbyt zielone tzn, że trzeba przystopować z podlewaniem. Czasami w okresie wiosennym i letnim, wystawiam kwiaty pod strumień deszczu, lub spryskuje je wodą z dużej wysokości rozpylaczem.


Należy również pamiętać aby podczas podlewania nie zalać stożka wzrostu storczyka, który znajduje się na samym środku kwiatka. 

Storczyki podlewam zazwyczaj rano. Niektórzy pytają dlaczego rano, odpowiadam im wtedy, że kwiat podlany rano będzie miał czas na osuszenie zalanych części przed obniżeniem temperatury, co zazwyczaj następuje wieczorem. Podlewany w ten sposób storczyk nie będzie narażony na wszelkiego rodzaju choroby bakteryjne, które w ostateczności mogą doprowadzić do zniszczenia orchidei.

Sposoby podlewania storczyków:

Jak już wcześniej wspomniałam storczyki podlewamy rano, wkładając je do wanny, umywalki lub miednicy z wodą* do całkowitego nasiąknięcia czyli ok 30-40 minut. Następnie wyciągamy z wody i ustawiamy je w miejscu, w którym będą mogły ociec. Taki zabieg powtarzamy w zalezności od potrzeb storczyka, u mnie jest to średnio co 10 - 14 dni

*woda, którą podlewamy storczyki musi być przegotowana i odstana. Nie podlewamy wodą chlorowaną prosto z kranu. Woda nie powinna być też bardzo zimna. 





Pierwsze spotkanie ze storczykiem


Storczyki hoduję od dwóch 
lat:)  Bywało cięzko. Zanim dobrze sie poznaliśmy, mieliśmy okresy przesuszenia, podtopienia, przeżyliśmy również atak wełnowcóc. Jednak dzielnie daliśmy rade :)  dziś moje storczyki są w etapie wzrostu i już niedługo moje oczy będą cieszyć się pięknym kwiatem :) 


















Swoje storczyki hoduję po wschodniej stronie mieszkania, miejsce przed południem dobrze nasłonecznione, czasami przysłaniam okno roleta, co troszkę przygasza ostre wczesne promienie słoneczne. W okresie letnim storczyki wynoszę na balkon, gdzie spryskuje je dwa razy dziennie.