lat:) Bywało cięzko. Zanim dobrze sie poznaliśmy, mieliśmy okresy przesuszenia, podtopienia, przeżyliśmy również atak wełnowcóc. Jednak dzielnie daliśmy rade :) dziś moje storczyki są w etapie wzrostu i już niedługo moje oczy będą cieszyć się pięknym kwiatem :)
Swoje storczyki hoduję po wschodniej stronie mieszkania, miejsce przed południem dobrze nasłonecznione, czasami przysłaniam okno roleta, co troszkę przygasza ostre wczesne promienie słoneczne. W okresie letnim storczyki wynoszę na balkon, gdzie spryskuje je dwa razy dziennie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz